Wydarzeń piątkowego dnia nie można spuentować inaczej.
Wspomnianego dnia w Zespole Szkół Zawodowych w Brzegu Dolnym odbył się kiermasz ciast. Kiermaszowe stoły uginały się od bab, babeczek, browni, serników, malinowych chmurek, cytrynowców, kawowców, jabłeczników i wielu innych. Było w czym wybierać, w sumie na kiermaszowym stole znalazło się 14 rodzajów ciasta. Każdy inny, pachnący, domowej roboty. W czasie długiej przerwy w ruch poszedł toster. Zapach tostów przyciągał co raz to większą rzeszę „Zetkowej” społeczności.
Dochód ze sprzedaży pyszności w wysokości 839,10 zł zasili konto Dawida Grzesiaka. W tych okolicznościach, zostały także zebrane nakrętki, które „wkręceni w pomaganie” przez ostatnie miesiące wrzucali w oznaczone pudełka. Dochód z ich sprzedaży będzie przeznaczony dla Patryka Marciniaka. W tym miejscu my – kadra wychowawcza Hufca Pracy w Wołowie, pragniemy serdecznie podziękować wszystkim tym, którzy zaangażowali się w pomoc Dawidowi, czy to przez upieczenie ciasta czy to przez jego zakup.
Równolegle do kiermaszu, na drugim końcu korytarza odbywała się zbiórka krwi. Akcja wyjazdowa wrocławskiego Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa cieszy się dużym zainteresowaniem zarówno wśród młodzieży szkolnej, jak i mieszkańców Brzegu Dolnego. Wychowawca klasy naszych uczestników jest Prezesem Dolnobrzeskiego Stowarzyszenia Honorowych Dawców Krwi. Przez lata pracy w szkole i społecznej działalności, w wielu pokoleniach zaszczepił pomoc drugiemu człowiekowi. W akcji poboru krwi od dawien dawna biorą udział nasi uczestnicy – ci niepełnoletni pomagają w przygotowaniu sali – stanowisk do pobierania krwi; ci pełnoletni – stają w szranki z Honorowymi Dawcami Krwi. W opisywany piątek krew oddało 61 osób.
Wielu pyta, szczególnie w dzisiejszych trudnych czasach, czy warto pomagać? Zawsze odpowiadam – TRZEBA POMAGAĆ.
Tekst i zdjęcia – Ewa Baszak – starszy wychowawca z HP Wołów