13 grudnia 2022 roku przypada 41. rocznica wprowadzenia w Polsce stanu wojennego. Ogłoszony niezgodnie z konstytucją stan nadzwyczajny zaowocował internowaniem ponad 10 tysięcy działaczy opozycji antykomunistycznej, tysiące kolejnych było inwigilowanych i zastraszanych. Co najmniej kilkadziesiąt osób straciło życie.
– Chciałbym oddać hołd i podziękować tym wszystkim ludziom, dzięki odwadze i cierpieniu których dzisiaj mamy wolną Polskę – mówił podczas wieczornej uroczystości prezydent Andrzej Duda. – Zostało zrealizowane to wielkie dzieło Solidarności, największego w dziejach ruchu społecznego, w którym zrzeszonych było wtedy ponad 10 mln Polaków. Ruchu, który pokonał komunizm nie tylko w Polsce, ale który w istocie zniweczył cały blok komunistyczny i doprowadził do późniejszego upadku muru berlińskiego i żelaznej kurtyny.
Prezydent podkreślił, że Polacy zwyciężyli, będąc razem. Dodał, że „solidarność” jest słowem, które ciągle trwa, nie tylko w związku ludzi pracy, ale także w tej solidarności, jaką Polacy okazują dzisiaj swoim sąsiadom z Ukrainy, wspierając ich w czasie walki z kolejną w dziejach rosyjską agresją.
Zapaleniem zniczy na pl. Piłsudskiego, jak co roku, kończy się akcja społeczna Instytutu Pamięci Narodowej pod hasłem „Ofiarom stanu wojennego. Zapal Światło Wolności", która zachęca do zapalenia 13 grudnia o 19.30 symbolicznej świecy w hołdzie ofiarom stanu wojennego.
Kampania nawiązuje do gestu solidarności, jaki wobec Polaków żyjących w stanie wojennym w Wigilię Bożego Narodzenia 1981 roku wykonały rzesze mieszkańców wolnego świata. Na znak jedności z rodakami świecę w oknie Pałacu Apostolskiego w Watykanie zapalił wówczas papież Jan Paweł II.
Żródło: IPN