Konsumpcyjny styl życia to epidemia naszych czasów. Jeszcze na początku XX w. pragnienie posiadania kolejnej nowej i modnej rzeczy np. sprzetu RTV, telefonu, laptopa nie osiągnęło takiej skali, by móc mówić o nadmiernym konsumpcjonizmie. Jednak w 1927 r. Paul Mazur z agencji Lehman Brothers powiedział: „Trzeba nauczyć ludzi pożądać nowych rzeczy, jeszcze zanim stare całkowicie się zużyją. Musimy ukształtować nową mentalność. Ludzkie pragnienia muszą górować nad potrzebami.” Wielu z nas uległo tej modzie i zaczęliśmy bezkrytycznie naśladować styl ludzi bogatego zachodu. Badania przeprowadzone przez Aleksandrę Radziszewską z Politechniki Częstochowskiej dowodzą, że kolejna nowa rzecz nie jest zaspokojeniem potrzeby, ale demonstracją statusu społecznego i nadążaniem za modą. Nadmierny konsumpcjonizm nie dotyczy już tylko sprzętu RTV, AGD, telefonów, ale także żywności. Marnowanie żywności staje się dość powszechnym problemem. Z badań wynika, że 48,75% Polaków kupuje za dużo żywności i zdarza się im wyrzucać jedzenie do śmietnika. Jest to spowodowane łatwym dostępem do produktów żywnościowych, uruchomieniem dużych sklepów samoobsługowych, wpływem reklam i atrakcyjnymi promocjami w sklepach. Aby zwiększyć świadomość wśród uczestników 11-23 Hufca Pracy w Słupsku i wpłynąć na zmianę ich nawyków wychowawczyni zorganizowała zajęcia edukacyjne. Młodzież poszerzyła swą wiedzę na temat konsumpcjonizmu, dowiedziała się jak racjonalnie planować zakupy i nie ulegać zbyt pochopnie nowym modom na gadżety. Powinni rozumieć, że reklama i promocja jest po to, by skusić ich do zakupów, chociaż tak naprawdę nie potrzebują kolejnej nowej rzeczy. Muszą stać się świadomymi konsumentami i sami decydować o swoich potrzebach i wydatkach. Uczestnicy dowiedzieli się także, że nadwyżki jedzenia można zamrozić lub przekazać do tzw. lodówek społecznych. Dzięki zajęciom otrzymali informację, że odzież czystą i w dobrym stanie można oddać do instytucji pomocy społecznej np. GOPS, MOPS lub powiesić do specjalnej szafy dla osób potrzebujących. Konsumpcjonizm zaczyna być groźny, gdy potrzeby materialne stają się ważniejsze niż rozwój intelektualny, duchowy, moralny. Potrzebna jest edukacja młodzieży, wzrost świadomości i nie uleganie reklamom. Współczesna młodzież czerpie wiedzę z mediów społecznościowych, a wzorce zachowań kreują nie rodzice i wychowawcy, a idole, celebryci i blogerzy internetowi.
Autor zdjęć: Uczestnicy 11-23 Hufca Pracy w Słupsku