Wolontariat to dobrowolne, świadome, bezinteresowne zaangażowanie na rzecz innych osób, organizacji, instytucji działających w różnych obszarach życia społecznego. Zaspakajający poczucie bezpieczeństwa, spokoju, przynależności i szacunku, chroniący środowisko naturalne, dorobek kultury i dziedzictwa narodowego. Działania pomocowe to również niekończące się korzyści płynące dla okaziciela świadczeń.
To właśnie nowopowstałe znajomości tczewskich aktywnych w czasie inicjatyw charytatywnych, oraz zakończony sukcesem udział w Ogólnopolskim Konkursie „Dziedzictwo Żołnierzy Wyklętych, ich wpływ na współczesne pokolenie i postawy młodzieży”, zaowocowały możliwością zobaczenia miejsca kaźni, cierpienia, poznania okoliczności egzekucji i męczeńskiej śmierci żołnierzy niezłomnych osadzonych w murach gdańskiego więzienia. Danuta Siedzikówna „Inka”, Feliks Selmanowicz „Zagończyk” zamordowani w „ubeckiej” katowni przy ul. Kurkowej na zawsze pozostaną symbolami niepokonanych żołnierzy Polski Podziemnej w walce z sowieckim najeźdźcą. Zwiedzane pomieszczenia to karcery, które w 1956 r. zostały zasypane, a wejścia zamurowane celem ukrycia i zatuszowania zbrodni komunistycznych przeciwko narodowi polskiemu. Odkryte w 2001 r. w czasie prac remontowych gdańskiego aresztu i odgruzowane - beton, żelazo, chłód, wilgoć, mrok. Karcery suche, mokre, cele o wymiarach metr wysokości, kilkadziesiąt centymetrów szerokości zaopatrzone w kratkę wentylacyjną dostarczającej odór z kanalizacji. Miejsca tortur, katuszy i barbarzyństwa służb bezpieczeństwa nad walczącymi o suwerenną i niezawisłą Polskę. To właśnie w tych pomieszczeniach, funkcjonariusze Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego bez skutku złamać chcieli patriotyzm, heroizm i braterstwo nieugiętych w boju o wolną Polskę. Miejsce splamione krwią żołnierzy wyklętych łamiących bariery niemożliwości i wytrzymałości, szkicując horyzont upragnionej wolności następnych pokoleń.
W czasie pobytu na terenie Aresztu Śledczego w Gdańsku uczestnicy OSiW OHP w Tczewie zwiedzili również izbę pamięci ówczesnego brygadiera Józefa Piłsudskiego, mieszczącą się w celi, w której faktycznie w 1917 r. osadzony był przyszły Marszałek Polski. Uwięziony przez władze II Rzeszy Niemieckiej za odmowę złożenia przysięgi wojskowej cesarzowi Wilhelmowi II.
Dzięki uprzejmości Kierownictwa Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej w Gdańsku, Zarządowi Okręgowemu NSZZFiPW w Gdańsku oraz ciężkiej charytatywnej pracy uczestnicy OSiW OHP w Tczewie mieli możliwość zobaczyć „kawał historii”, niedostępnej dla osób postronnych, z uwagi na swoje umiejscowienie w jednostce penitencjarnej typu zamkniętego o pełnym systemie ochrony.
Dla upamiętnienia pobytu w AŚ w Gdańsku i możliwości zobaczenia „ubeckiej siedziby terroru”, uczestnicy OSiW OHP w Tczewie przekazali na ręce Pana z-cy Dyrektora Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej ppłk Adama Poćwiardowskiego pamiątkową własnoręcznie wykonaną statuetkę nawiązującą do 75 rocznicy śmierci „Inki”- rówieśniczki dużego grona uczestników społeczności Ochotniczych Hufców Pracy. Zapalili biało czerwone światełko pamięci Józefowi Piłsudskiemu pod pamiątkową tablicą uwieczniająca osadzenie Marszałka w murach gdańskiego więzienia.
Autor zdjęć: Rzecznik Prasowy OISW Gdańsk