
11 września młodzież z przemyskiego 9-13 Hufca Pracy wraz z wychowawcą uczciła pięćdziesiątą piątą rocznicę tragicznej śmierci przemyskiego bohatera Ryszarda Siwca, zapalając symboliczny znicz pod jego domem w Przemyślu, na którym umieszczono również pamiątkową tablicę.
Są ludzie, którzy poprzez swoje postępowanie na trwale zapisali się w polskiej historiografii. Ich wkład w najnowsze dzieje naszego kraju jest niekwestionowany, a pamięć o nich jest należycie podtrzymywana i kultywowana. Są też tacy, którzy dokonywali rzeczy heroicznych, jednak pamięć o ich postawach i dokonanych wyborach zatarła się w zbiorowej świadomości. Jedną z takich osób jest Ryszard Siwiec. Przemyski urzędnik, który 8 września 1968, w trakcie ogólnokrajowych dożynek na Stadionie Dziesięciolecia w Warszawie dokonał aktu samospalenia w obecności najwyższych urzędników państwowych. Akt ten miał być swoistym protestem przeciwko interwencji wojsk Układu Warszawskiego w Czechosłowacji, która rozpoczęła się w sierpniu tego roku.
Warto pielęgnować pamięć o tego typu postawach, a młodym ludziom przypominać o tym, że nawet w ich najbliższym otoczeniu żyli ludzie, którzy swoją niezłomną postawą trwale zapisali się w naszej najnowszej historii.
Tekst: Łukasz Stebnicki - st. wych. 9-13 HP w Przemyślu
Zdjęcia: Joanna Żaczek - st. wych. 9-13 HP w Przemyślu