Wszystko co dobre szybko się kończy - Ochotnicze Hufce Pracy

Wyjazd gorlickiej młodzieży na wschód kraju łączył się z wieloma przygotowaniami. Urozmaicony program zorganizowanego wypoczynku dawał możliwości przebywania na łonie natury, odpoczynku, rekreacji oraz poznawania historycznych miejsc Zamościa i jego okolic.

W ostatnich dniach wypoczynku młodzież miała okazję wybrać się na krytą pływalnie. Młodzi ludzie spędzili tam czas, ciesząc się intensywnym pływaniem, jak i chwilami relaksu w jacuzzi, które również było dostępne na terenie krytej pływali. Bezchmurne niebo i ciepłe promienie słońca zachęciły również do wyjścia nad Zalew Zamojski. Pierwszym interesującym punktem, które odwiedzili uczestnicy była Rotunda - historyczne miejsce, które pełniło różne funkcje na przestrzeni lat. Młodzież zobaczyła masywne mury i charakterystyczny, okrągły kształt budowli. W środku Rotundy panowała cisza i atmosfera zadumy. Po pamiątkowym zdjęciu młodzi ludzie przeszli na plażę, gdzie po rozłożeniu koca, każdy znalazł coś dla siebie. Jedni wybrali kąpiele w Zalewie, inni grali w badmintona i siatkówkę plażową, a jeszcze inni zażywali kąpieli słonecznych. Największą atrakcją okazały się rowerki wodne. Zalew otoczony zielenią i pięknymi krajobrazami oferował idealne warunki do rekreacji na wodzie. Następnego dnia młodzież gorlickiego Hufca Pracy wybrała się na wycieczkę do Zwierzyńca, gdzie podczas przejażdżki meleksami z przewodnikiem podziwiała piękno natury i krajobrazy Roztoczańskiego Parku Narodowego. Nieoczekiwanym i zaskakującym punktem wycieczki okazał się spływ kajakami po rzece Wieprz. Po instruktarzu ratownika, odebraniu kamizelek ratunkowych grupa podzieliła się na dwu osobowe zespoły zajmując miejsca w kajakach. Niektórzy płynęli po raz pierwszy, więc początkowo było trochę stresu, obaw, ale i śmiechu. Jednakże wszyscy uczestnicy szybko opanowali podstawy i cieszyli się pięknem otaczającej ich przyrody. Po intensywnym dniu nadeszła chwila relaksu. Niespodzianki tego dnia nie gasły. Miłym akcentem był również tort od gospodarzy z OSiW OHP Zamość. Wieczorem młodzi ludzie rozpalili grilla, upiekli kiełbaski i w przyjaznej atmosferze pożartowali i wymieniali się wspomnieniami ostatnich dni. Na zakończenie pobytu odbyła się dyskoteka. Ostatniego dnia nastąpiło podsumowanie całego pobytu, uczestnicy otrzymali certyfikaty z ukończenia kursu pierwszej pomocy przedmedycznej i po obiedzie wyruszyli w drogę powrotną do Gorlic.

Fot. 1 Uczestnicy wyjazdu przed Rotundą

Fot.2