Rada Młodzieży nowohuckiej jednostki zainicjowała inicjatywę wewnętrzną „Zakrętki dla Stowarzyszenia TĘCZA”, których zbiórka będzie trwała cały rok.
Apel spotkał się z dużym zainteresowaniem, a pierwsze dwa dni przyniosły imponujący efekt. Młodzi ludzie postanowili zanieść zakrętki do siedziby stowarzyszenia. Po wielu deszczowych dniach wiosenna aura za oknami zachęciła młodzież i wychowawców do spaceru po starej Hucie, aby ciekawie wykorzystać ten czas. Na początku uczestnicy zostali zapoznani z historią najstarszych obszarów dzielnicy, a następnie udali się na spacer po jej trochę zapomnianych zakątkach. Punkt pierwszy to droga wokół zalewu, na której co krok wyłania się tablica z ciekawą historią okolicy. Następnie wszyscy mieli okazję poznać historię i losy Dworku Jana Matejki w Krzesławicach, który powstał w 1826 roku. Warto wspomnieć, że mieszkał tu nie tylko Jan Matejko, ale również Hugon Kołłątaj. Działające tu od 1966 roku muzeum zgromadziło pamiątki po obu tych wybitnych ludziach. Kolejna atrakcja na trasie to nowohuckie murale i pełne uroku parki, które kryją pod koronami drzew nietypowe rzeźby i instalacje. Jedną z nich jest „Wzlot” albo „Wznoszenie”, potocznie nazywana „Piszczałki” wykonana w 1977 rok przez Stanisława Małka, składająca się z 72 metalowych rurek. Ostatnim punktem wiosennej eskapady była oczywiście siedziba Stowarzyszenia Tęcza, która znajduje się na osiedlu Willowym, pierwszym wybudowanym osiedlu w Nowej Hucie.
Fot. 1 Uczestnicy przekazują zakrętki
Fot. 2 Uczestnicy nad zalewem nowohuckim
Fot. 3 Uczestnicy przed Dworkiem Jana Matejki w Krzesławicach
Fot. 4 Uczestnicy przed współczesną instalacją „Piszczałek”
Tekst i zdjęcia – Ewa Rak