11 listopada to szczególna data w historii naszej Ojczyzny. Tego dnia pamiętamy i czcimy bohaterstwo, waleczność i męstwo naszych przodków, dzięki którym Polska po 123 latach niewoli wróciła na mapę Europy. Uczestnicy łomżyńskiego hufca także pamiętali o tej ważnej dacie w historii naszego kraju i pragnęli uroczyście obchodzić Święto Niepodległości.
Główne łomżyńskie obchody Rocznicy Odzyskania Niepodległości rozpoczęły się od mszy św. za Ojczyznę w Katedrze, po której nastąpił przemarsz pocztów sztandarowych na ul. Sienkiewicza pod wmurowaną w ścianę kamienicy, tablicę ku pamięci Leona Kaliwody. Zebrały się tam poczty sztandarowe, przedstawiciele władz samorządowych, parlamentarzyści, służby mundurowe, delegacje łomżyńskich szkół i organizacji społecznych oraz mieszkańcy Łomży. W okolicznościowych przemówieniach Prezydent Miasta Łomża Mariusz Chrzanowski, poseł Lech Antoni Kołakowski, a także wicemarszałek województwa podlaskiego Marek Olbryś wspominali rok 1918, który okazał się końcem niewoli po 123 latach. Wszyscy przypominali też sylwetkę Leona Kaliwody, przy tablicy którego dziś się spotkali.
11 listopada 1918 roku Leon Kaliwoda, młody komendant V Okręgu Polskiej Organizacji Wojskowej w Łomży i drużynowy drużyny harcerskiej w Łomży, zginął tutaj, podczas próby rozbrajania Niemców. Po przemówieniach, w hołdzie tym, którzy zginęli za Ojczyznę i jej wolność tak, jak Leon Kaliwoda, złożono kwiaty pod poświęconą mu pamiątkową tablicą. Leona Kaliwodę, Komendanta X Okręgu z Łomży upamiętnili również pracownicy i uczniowie Hufca Pracy w Łomży.
Autor tekstu i zdjęć: Danuta Jankowska – wychowawca Hufca Pracy w Łomży